sobota, 6 kwietnia 2019

Od Seo-Joon'a C.D Ivan

Cóż... ciekawe podejście. Nigdy bym nie pomyślał, że ktoś może tak przypuszczać. Gdyby to było pobicie, czy coś w tym stylu - spoko. Za takie coś mógłbym ponieść konsekwencje, ale za rzucanie w innych masą z jajek i mąki? Tego już nie byłem taki pewny. Istniała szansa, że tamci nikomu tego nie zgłoszą. Co najwyżej sami przyjdą wyrównać rachunki. Jeżeli Kaspian, ani żaden z nauczycieli tego nie widział, to raczej powinno się obejść bez nieprzyjemnego spotkania z X'em.
- Skoro ci się aż tak bardzo nudzi, to możesz iść pomóc na budowie.
- A co w tym jest takiego ciekawego?
- Nic, ale może by szybciej skończyli. 
- No nie wiem...
Miałem nadzieję, że będę mógł w spokoju przesiedzieć gdzieś resztę dnia. Wiedziałem już, że moje plany nie wypalą, gdy zobaczyłem przed sobą jakiś cień i to nie jeden. Spojrzałem w górę, a potem na Ivan'a. Przed nami stali uczniowie, którzy oberwali wcześniej glutem od nas, a za nimi jeszcze grupka innych, zapewne ochotników, którzy zdecydowali się przyłączyć do ataku. Każdy z uczniów trzymał w rękach miskę.
- Teraz nasza kolej. - warknęła dziewczyna na czele. 
- I co żeś narobił? - mruknąłem do Ivan'a
Większość osób ruszyło w stronę chłopaka. Tutaj znowu moje nadzieje na spokojny dzień powróciły, ale nie. Po co? Lepiej przecież użerać się z jakimiś gamoniami. 
- Ode mnie czego chcecie. - mruknąłem niezadowolony, gdy jedna osoba z niską zaczęła iść w moją stronę.
- Byłeś razem z nim na drzewie, więc na pewno brałeś też w tym udział.
Trzeba było siedzieć na miejscu, a nie iść za nim i towarzyszyć mu w rzucaniu jakąś jajeczną masą w innych. Uczyniłem tak samo jak Ivan o zacząłem biec przed siebie. Widząc po wcześniej poszkodowanych osobach barwnik był mocny. Wszyscy mieli jeszcze kolorowe włosy i ubrania. Ja naprawdę nie chce mieć jaskrawo zielonych włosów. Moje mi się podobają. Są takie ładne, różowe, a nie...tak mocno zielone, że aż prawie świecące. Jak ktoś we mnie tym rzuci to uduszę. Biegaliśmy jakby się paliło, a za nami podążały całe stada uczniów uzbrojonych w niebezpieczną masę. Jeśli to będzie po prostu bezsensowna gonitwa to jeszcze ujdzie. Chociaż...teraz tak patrząc oni mieli jakiś plan i tylko czekali na odpowiedni moment, aby na nas to wylać.

<Ivan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Ministerstwo Szablonów
CREDITS
Art Texture1 Texture2